Święty Franciszek z Asyżu mówił, że ubóstwo jest królewską cnotą. A gdybyś na czas Wielkiego Postu naprawdę stał się ubogi?
„Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Mt 6,24). Te słowa Jezusa prawdopodobnie nigdy nie były tak aktualne, jak w dzisiejszych czasach, kiedy to konsumpcjonizm wyniósł pieniądz do rangi bóstwa. Problem władzy pieniądza dotyczy oczywiście wszystkich epok, ale naszej szczególnie.
Dlatego warto pochylić się nad… ubóstwem. Każdy chrześcijanin jest do niego powołany, a przypominają nam o tym osoby konsekrowane, które ubóstwo wręcz ślubują. Ubóstwo to przede wszystkim radykalny wybór Boga. I co ważne – nie ma nic wspólnego z nędzą!
Ubóstwo to nie nędza