banner1

rita

pio napis

MAŁY MODLITEWNIK 

Modlitwa na Niedzielę II. Adwentu.

 

Jezu Panie i Boże mój, do którego Jan Chrzciciel posyłał niegdyś uczniów swoich. O! jakie mnie zawstydza tenże Święty wyrażonym w Ewangelii przykładem swoim. Ten rad słyszy o dziwnych sprawach twoich; mnie słuchanie o Tobie spowszedniało, chwalebne zaś powieści o mnie, jako też podchlebne użalenia nade mną, nigdy mi się nie sprzykrzą, ten z więzienia i kajdan udaje się do Ciebie; ja w najmniejszych przykrościach albo zapominam o Tobie, albo dla tego tylko myśl ku tobie podnoszę, byś mię prędzej wybawił z utrapienia, ten nie dla uwolnienia swej niewinności, lecz dla zbawiennego swoich uczniów pożytku wyprawia ich do Ciebie; moja nieczułość przekłada nad dobro bliźnich moich własne moje zyski; a i w tych nawet mało tysiącznie poważam bardziej doczesne niż wieczne pożytki.

Ach! Jezu Synu Boski, i wszystkich nas ludzi Zbawicielu! cośkolwiek dla innych twej pomocy potrzebujących czynił, i Janowi S. przez ucznie jego rozkazał opowiedzieć, możesz, jeżeli zechcesz, i ze mną to uczynić przez łaski Twoje. Dlatego też pokornie cię upraszam: wskrześ obumarłą w grzechu duszę moję i oczyść ją od trądu grzechowego; otwórz oczy moje do uznawania , uszy do słuchania Cię Panie; wkładaj mi w serce nauki Ewangeliczne, któreś ubogim opowiadał; i utwierdzaj pomocą twoją słabość moją, aby mi w drodze przykazań Twoich, ani upadać, ani chronić nie przyszło. O! jakże ty Sam dobrze i najlepiej uznajesz ułomność moją! Tać to ja, podług wyrażenia twojego , ja właśnie jestem trzciną chwiejącą się od wiatru. Wszakże nie tylko szatańskich pokus, ale też i złych ludzi przykładów wiatry do grzechu mię niemal codziennie naginają, Ja zaś nad to, bez względu na przyrodzenia mojego słabość , jeszcze się miękkością życia osłabiam bardziej.

O! Jezu i Boże mój, od którego Jan Chrzciciel w żywocie Matki poświęcony, tak ostre i surowe na Puszczy prowadził życie; czegoż by mnie po tylu grzechach popełnionych, nie trzeba czynić? Raczyłeś i mnie przy oczyszczeniu przez chrzest z pierworodnego grzechu poświęcającą obdarzyć łaską; nie przestajesz innymi łaskami Twymi wspomagać mię do zgładzenia mych uczynkowych grzechów przez pokutę; codziennych i obfitych dodajesz mi posiłków do życia cnotliwego; serdecznie ci Panie dziękuję za to, ale też proszę: nie dopuszczajże mi tych i innych dobrodziejstw Twoich nadaremnie odbierać, a tym bardziej od złego ich zażywania i od gorszenia się z dobroci Twojej broń mię, o! Boże, Amen.

za: Zbiór wybornego y gruntownego nabożeństwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni święte i roczne w czasy przygodne i około ss. sakramentów (1830r.)