All Hallows’ Eve czyli „wigilię Wszystkich Świętych” w Rzymie do kościelnych obchodów wprowadził papież Grzegorz III. Święto Halloween, obchodzone w noc z 31 października na 1 listopada, wzbudza w Polsce wiele sprzecznych opinii, zwłaszcza wśród osób wierzących. I trudno się temu dziwić, gdyż obyczaj ten ma u nas całkiem świeżą genezę. Wprowadzono go mniej więcej 20 lat temu, na fali zmian, które bez reszty otworzyły nasz kraj na szeroko pojętą obyczajowość zachodu Europy. Jednak na samym Zachodzie obrzęd ten funkcjonował już od najdawniejszych czasów, zarówno w Kościele, jak i na jego obrzeżach.
Kodeks Prawa Kanonicznego (kan. 1166), określa sakramentalia w następujący sposób: „Sakramentalia są świętymi znakami, przez które na podobieństwo sakramentów są oznaczone i otrzymywane ze wstawiennictwa Kościoła skutki, zwłaszcza duchowe. Kto je przyjmuje z wiarą, dostępuje ich zbawiennych skutków”. Oczywiście, sakramentalia działają tym skuteczniej, im mocniejsza jest wiara, a stosowane bez wiary nie dają efektu. Tradycja katolicka obejmuje korzystanie z sakramentaliów: wody święconej, poświęconych medalików, figur, obrazów, ikon, różańca, szkaplerzy, święconej soli i oleju. Trzeba korzystać z sakramentaliów w celu uzdrawiania i zapewnienia opieki Bożej. Ważną rzeczą jest jednak, by pamiętać, iż to Jezus uzdrawia i chroni. Aspersja obejmuje wezwanie do modlitwy, by Bóg pobłogosławił wodę, którą będziemy pokropieni na pamiątkę chrztu, i o pomoc w zachowaniu wierności Duchowi Świętemu, którego otrzymaliśmy. Podane są dwie modlitwy błogosławienia na niedziele w ciągu roku oraz trzecia przewidziana na okres wielkanocny. Przed Soborem Watykańskim II aspersję wykonywano w każdą niedzielę podczas sumy. Obecnie tylko w Wielką Sobotę. Modlitwy te zawierają prośbę o pobłogosławienie wody, by pokropienie nią odnowiło w zebranych źródło łaski, chroniło od zła całego człowieka (dusza i ciało), by uprosiło przebaczenie grzechów, w tym celu, by mogli sprawować święte tajemnice z czystym sercem. Podczas aspersji przewidziany jest śpiew Psalmu 50 z antyfoną: „Pokrop mnie (Asperge(s) me), Panie, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję”. W czasie wielkanocnym śpiewa się natomiast Psalm 107: „Wysławiajcie Pana, bo jest dobry” z antyfoną: „Zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni, w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. Alleluja”.
Antychryst nie będzie nazywany antychrystem, gdyż nie miałby wówczas żadnych zwolenników. Nie będzie nosić czerwonych rajtuz, nie będzie zionąć siarką, nie będzie też dzierżyć wideł ani wymachiwać zakończonym strzałką ogonem niczym Mefistofeles w "Fauście". Ta maskarada pomogła szatanowi przekonać ludzi o swoim nieistnieniu. Gdy nikt go nie uznaje, tym większą ma on moc. Bóg określił samego siebie mianem "Ja, który jestem"; szatan definiuje siebie jako "ja, którego nie ma".
Nigdzie w Piśmie Świętym nie znajdziemy potwierdzenia dla powszechnego mitu o szatanie jako błaźnie przebranym za pierwszego "czerwonego". Zamiast tego opisywany jest on jako upadły anioł z nieba, jako "książę tego świata", którego celem jest wmawianie ludziom, że inny świat nie istnieje. Jego logika jest prosta: jeśli nie ma nieba to nie ma też piekła; jeśli nie ma piekła to nie ma też grzechu; jeśli grzech nie istnieje, to nie ma też sędziego, a jeśli sąd nie istnieje, to zło jest dobre, a dobro - złe. Lecz przede wszystkim, ponad tymi wszystkimi opisami, nasz Zbawiciel mówi nam, iż szatan będzie tak bardzo podobny do Niego, że oszuka nawet wybrańców – i na pewno żaden szatan kiedykolwiek widziany w książkach obrazkowych nie mógłby oszukać wybrańców.
Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość (Por. Pwt 18,10; Jr 29, 8). Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem – połączonym z miłującą bojaźnią – które należą się jedynie Bogu.
SYMBOLE OKULTYSTYCZNE – ZWRÓĆ UWAGĘ JAKIE ZNAKI I SYMBOLE NOSISZ!
Lista zagrożeń duchowych, które skutkować mogą dręczeniem demonicznym, nie jest pełna i zawiera praktyki współcześnie najbardziej rozpowszechnione. Lista zagrożeń powstała w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.
1. Bałwochwalstwo (idolatria) – grzech przeciw pierwszemu przykazaniu; oddawanie boskiej czci pogańskim bóstwom, aniołom, demonom, ludziom, bożkom i przedmiotom martwym; a także wyrzeczenie się Boga.
a) aktywne:
– Sekty satanistyczne, kult upadłego anioła, zawarcie paktu z diabłem w myślach albo na piśmie (cyrograf), odbywanie rytuałów satanicznych (w tym czarna msza, gwałty, zabójstwa, okaleczanie i tortury).
– Satanizm “intelektualny” jako bunt przeciw Bogu i moralności, uznający demona za ciemną stronę osobowości człowieka, a nie jako realną postać, afirmacja zła.
– Czczenie starożytnych, pogańskich bóstw (Gaja, Thor, Pan, Set, Krisna i in.) w sektach
Można rozróżnić kilka rodzajów i pośrednich stopni ingerencji demonicznych, od kuszenia po opętanie. Jak je rozróżnić?
Działanie zwyczajne to zgodnie z Rytuałem rzymskim:
1. Kuszenie do złego – zły duch usiłuje oddalić człowieka od Boga poprzez sprowadzenie człowieka na drogę grzechu. Dzieje się to poprzez kuszenie. Takiemu działaniu poddani są wszyscy ludzie, także Jezus cierpiał pokusy diabelskie. Stąd wynika konieczność czuwania, modlitwy i unikania okazji do grzechu, a także podjęcia walki duchowej.
„Jest to ryt, w którym człowiek odwołując się do autorytetu Jezusa Chrystusa zwraca się wprost do złego ducha i nakazuje mu odstąpienie, zaprzestanie działań lub czegoś innego i odsyła go do piekła. Ważne jest, że to się dzieje w jedności z Jezusem Chrystusem, z odwołaniem się do autorytetu Jezusa Chrystusa. Zasadniczo chodzi o odstąpienie od człowieka. Jest forma egzorcyzmu zarezerwowana dla kapłana-egzorcysty. Są też takie formuły egzorcyzmu, które prywatnie mogą wypowiadać kapłani nie będący egzorcystami. Jest też forma modlitwy błagalnej, w której zwracam się do Boga i proszę Go: „Panie Boże odsuń ode mnie…”, albo „Odsuń od tego człowieka…” jakieś nękanie złego ducha, uwolnij go od obecności złego ducha. Taka prośba jest możliwa do podjęcia przez wszystkich, przez każdego człowieka.”
Egzorcyzmy i świeccy
„Każdy chrześcijanin na mocy chrztu świętego może i powinien bronić siebie i bliźnich przed złymi duchami. Powinien to czynić roztropnie, będąc w stanie łaski, prosząc o obronę przed ich zemstą. Nie powinien przy tym używać tych formuł, jakie Kościół zaleca wyłącznie kapłanom. Rytuał podaje odpowiednie modlitwy dla świeckich. Reklamujący się świeccy egzorcyści, traktujący egzorcyzm magicznie i biorący za to pieniądze, nie mają od Kościoła upoważnienia i władzy nad demonami. Ich usługi są nadużyciem i zwykle oszustwem obliczonym na łatwy zysk.”