- Stare modlitwy
MAŁY MODLITEWNIK
Modlitwy wieczorne dawne, które po wielu domach polskich wspólnie odmawiane bywają. (1869r.)
(Stawmy się przed obecnością Boga i dziękujmy mu za wszystkie od niego odebrane dobrodziejstwa a osobliwie dnia dzisiejszego.)
Boże wszechmogący! wierzę mocno żeś jest obecnym tu i na każdem miejscu; pokłon Tobie najgłębszy oddaję i miłuję Cię nade wszystko. Wyznawam, żeś jest najwyższym Panem i Dobroczyńcą moim. Dziękuję Ci żeś mnie stworzył, żeś mnie odkupił, żeś mnie łaską chrztu świętego obdarzył, żeś mnie zachował do teraźniejszego czasu i od potępienia wiecznego do tej godziny bronił, żeś mnie dnia dzisiejszego pokarmem tak doczesnym, jako i duchownym opatrzyć raczył.
(Prośmy Boga o poznanie grzechów naszych abyśmy się niemi brzydzili).
O Boże! jedyna światłości moja, bez Ciebie nic nie mogę uczynić do zbawienia duszy mojej służącego; oświeć rozum mój i wspomóż pamięć moją, abym mogła poznać czem dnia dzisiejszego majestat Twój obraziłam, abym za grzechy moje serdecznie żałowała i prawdziwie pokutować zdołała.
(Przywiedźmy sobie na pamięć wszystkie grzechy, którycheśmy się dnia dzisiejszego dopuścili myślą, mową, uczynkiem lub opuszczeniem dobrych uczynków, a te najbardziej do których jesteśmy skłonniejsi. — Pobudźmy się do prawdziwego żalu, obiecując Bogu więcej nigdy nie grzeszyć, za pomocą łaski Jego świętej.)
Panie Jezu Chryste, Zbawicielu mój, jedyne dobro moje! żałuję serdecznie, żem Cie Boga mego obraziła. „Brzydzę się wszystkiemi grzechami mojemi dla miłości Twojej. Mam stateczna wole więcej nigdy nie grzeszyć, za pomocą łaski Twojej świętej, o którą Cię pokornie proszę.
(Bądźmy w takim stanie, w jakim chcemy być w godzinę śmierci naszej).
Wiem dobrze, o Boże mój! iż mi przyjdzie kiedykolwiek umrzeć, a podobno niezadługo; o! jak miła rzecz natenczas będzie, pamiętać na to, żem Tobie, póki zdrowie sprzyjało, dobrze i wiernie służyła; dopóki tedy żyć będę, chcę zawsze wiernie Ci służyć, abym szczęśliwie umarła, i Ciebie Boga i Stworzyciela mojego w chwale niebieskiej na wieki wieków oglądała.
(Polecenie się opiece Najświętszej Maryi Panny i Anioła Stróża).
O Przenajświętsza Panno, Boga-Rodzicielko, Maryo, Opiekunko moja! biorę Cię nocy dzisiejszej za Matkę i Obronicie!kę „moja. Polecam Ci ciało moje, duszę moją” żywot mój, śmierć moją, wieczność moją,” wszystkich których kocham i wszystko” co mam, prosząc, abyś mnie niegodna w opiekę swoja przyjąć raczyła, i wyjednała mi to, bym wierną kochanego Syna Twego sługa została.
Aniele Boży, Stróżu mój! mnie Tobie zleconą z Opatrzności Boskiej, racz nocy dzisiejszej strzedz, rządzić, bronić i do żywota wiecznego doprowadzić. Amen.
Modlitwa.
Nawiedź, prosimy Cię Boże, to mieszkanie, a wszystkie zasadzki nieprzyjaciół odpędź od niego. Aniołowie Twoi święci niech w niem przebywają, którzyby nas strzegli w pokoju, a błogosławieństwo Twoje niech zawsze będzie z nami.
Strzeż nas Panie, jako źrenicę oka Twego!
Pod cieniem skrzydeł Twoich zachowaj nas!
Racz Panie tej nocy uchronić nas od grzechu!
I od wszelkiego złego wybaw nas!
Zmiłuj się nad nami Panie!
Niech się nad nami ziści miłosierdzie Twoje, jako mamy w Tobie nadzieję.
Panie wysłuchaj modlitwy nasze, a wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie. Amen.