Błogosławiony Tadeusz Dulny, męczennik - 7 Sierpnia
Tadeusz urodził się 8 sierpnia 1914 r. w Krzczonowicach, niewielkiej wsi pod Ostrowcem Świętokrzyskim. Miał 5 braci i 2 siostry. Rodzice, w pamięci dzieci ludzie wielkiej dobroci, modlitwy i ciężkiej pracy, kosztem wyrzeczeń zapewnili wszystkim dzieciom naukę w szkołach, a czworo z nich trafiło na wyższe uczelnie.
W trakcie nauki w gimnazjum w Tadeuszu dojrzało powołanie kapłańskie. Rozpoczął formację w seminarium duchownym we Włocławku. Choć nie był intelektualnie najwybitniejszym z alumnów, braki nadrabiał pracowitością. W 1938 r. przyjął dwa niższe święcenia. Był to ostatni rok nauki przed wybuchem II wojny światowej. W seminarium pod kierunkiem 15 księży profesorów kształciło się 120 alumnów.
W ramach akcji zwalczania polskiej inteligencji 7 listopada 1939 r. gestapo aresztowało wszystkich profesorów i 22 alumnów tych, którzy powrócili do Włocławka, by kontynować przygotowanie do kapłaństwa. Był wśród nich bł. bp Michał Kozal. Opatrzność sprawiła, że aresztowania uniknął ks. Stefan Wyszyński, wykładowca nauki społecznej, profesor prawa kanonicznego i socjologii, późniejszy Prymas Tysiąclecia. Aresztowania nie uniknął jednak Tadeusz. Uwięzionych początkowo przetrzymywano w więzieniu we Włocławku. 16 stycznia 1940 r. Niemcy przewieźli ich do obozu przejściowego, zorganizowanego w pocysterskim klasztorze salezjanów w Lądzie. Przetrzymywano tam ok. 150 kapłanów, zakonników i kleryków, głównie z Kujaw i Wielkopolski. 26 sierpnia 1940 r. rozpoczęły się wywózki duchowieństwa. Tadeusza przewieziono najpierw do kolejnego obozu przejściowego w Szczeglinie, a po dwóch dniach do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, niedaleko Berlina. Stamtąd 14 grudnia 1940 r. trafił do Dachau i otrzymał numer 22662.
W obozie włączył się do kilkudziesięcioosobowej grupy modlitewnej więźniów, zawiązanej w wielkiej dyskrecji, bo zewnętrzne przejawy religijności były tępione. W warunkach nieludzkiego traktowania i pracy ponad siły czerpał siłę z modlitwy i zawsze służył pomocą współwięźniom, szczególnie starszym i schorowanym. Korzystając z nieuwagi dozorców starał się wyręczać ich w obozowych obowiązkach.
Wskutek osłabienia Tadeusz trafił do obozowego "szpitala", tzw. rewiru, i tam 7 sierpnia 1942 r. zmarł. Jego ciało spalono w obozowym krematorium. Beatyfikowany został przez św. Jana Pawła II w Warszawie 13 czerwca 1999 r. w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej.
W trakcie nauki w gimnazjum w Tadeuszu dojrzało powołanie kapłańskie. Rozpoczął formację w seminarium duchownym we Włocławku. Choć nie był intelektualnie najwybitniejszym z alumnów, braki nadrabiał pracowitością. W 1938 r. przyjął dwa niższe święcenia. Był to ostatni rok nauki przed wybuchem II wojny światowej. W seminarium pod kierunkiem 15 księży profesorów kształciło się 120 alumnów.
W ramach akcji zwalczania polskiej inteligencji 7 listopada 1939 r. gestapo aresztowało wszystkich profesorów i 22 alumnów tych, którzy powrócili do Włocławka, by kontynować przygotowanie do kapłaństwa. Był wśród nich bł. bp Michał Kozal. Opatrzność sprawiła, że aresztowania uniknął ks. Stefan Wyszyński, wykładowca nauki społecznej, profesor prawa kanonicznego i socjologii, późniejszy Prymas Tysiąclecia. Aresztowania nie uniknął jednak Tadeusz. Uwięzionych początkowo przetrzymywano w więzieniu we Włocławku. 16 stycznia 1940 r. Niemcy przewieźli ich do obozu przejściowego, zorganizowanego w pocysterskim klasztorze salezjanów w Lądzie. Przetrzymywano tam ok. 150 kapłanów, zakonników i kleryków, głównie z Kujaw i Wielkopolski. 26 sierpnia 1940 r. rozpoczęły się wywózki duchowieństwa. Tadeusza przewieziono najpierw do kolejnego obozu przejściowego w Szczeglinie, a po dwóch dniach do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, niedaleko Berlina. Stamtąd 14 grudnia 1940 r. trafił do Dachau i otrzymał numer 22662.
W obozie włączył się do kilkudziesięcioosobowej grupy modlitewnej więźniów, zawiązanej w wielkiej dyskrecji, bo zewnętrzne przejawy religijności były tępione. W warunkach nieludzkiego traktowania i pracy ponad siły czerpał siłę z modlitwy i zawsze służył pomocą współwięźniom, szczególnie starszym i schorowanym. Korzystając z nieuwagi dozorców starał się wyręczać ich w obozowych obowiązkach.
Wskutek osłabienia Tadeusz trafił do obozowego "szpitala", tzw. rewiru, i tam 7 sierpnia 1942 r. zmarł. Jego ciało spalono w obozowym krematorium. Beatyfikowany został przez św. Jana Pawła II w Warszawie 13 czerwca 1999 r. w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej.