banner1

Reklama Top

Reklama Content Top

Święty Alojzy Guanella, prezbiter - 24 Października

2410 alojzy 1 Alojzy Guanella urodził się 19 grudnia 1842 roku w małej miejscowości Franciscio Campodolcino w północnych Włoszech. Był jednym z trzynaściorga rodzeństwa. W Wielki Czwartek 8 kwietnia 1852 r. Luigi przystąpił do I Komunii św. Kiedy wyszedł z kościoła, poszedł samotnie w stronę gór, żeby pomodlić się. Zmęczony, postanowił odpocząć. Z drzemki wyrwał go głos; zobaczył przed sobą Panią (nigdy nie przyznał się później, że ujrzał Maryję), która powiedziała: "Gdy już będziesz dorosły, zrobisz to wszystko dla biednych" i ukazała przyszłe zadania.
Mając żywo w pamięci te obrazy, rozpoczął naukę. Wikary z rodzinnej wioski nauczył go czytać i pisać. Naukę kontynuował w szkole podstawowej w Pianezzo. W latach 1854-1860 uczył się w Kolegium Gallio w Como. Tutaj otrzymał gruntowną formację religijną i naukową. W 1860 roku wstąpił do niższego seminarium duchownego, a po dwóch latach filozofii rozpoczął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym św. Abondiusza w Como. Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1866.
Diecezja miała wówczas mało kapłanów, dlatego Alojzy zaraz po święceniach otrzymał parafię w Savogno. Utworzył tu szkołę parafialną i zdobył dyplom nauczyciela, by mógł w niej uczyć. Z całym zapałem zabrał się do ożywienia ducha religijnego w zaniedbanej od lat parafii. To jednak zwróciło nań uwagę kół antyklerykalnych. Zaczęto go szykanować, odebrano mu prawo nauczania, zaczęto na każdym kroku stawiać gorliwemu kapłanowi przeszkody, aż wreszcie zupełnie sparaliżowano jego poczynania. Na swoją prośbę zwolniony przez biskupa, udał się do Turynu i przez cały rok pomagał św. Janowi Bosko w jego pracy nad opuszczoną młodzieżą (1875).
Kiedy powrócił do swojej diecezji, biskup powierzył mu parafię w Traona. I tutaj Alojzy otworzył szkołę parafialną, ale władze zmusiły go, by ją zamknął. Wymusiły ponadto na biskupie, by zwolnił Alojzego z parafii. Biskup przeniósł go wówczas do parafii w górach, odciętej od świata. I tu jednak władze wymusiły zwolnienie go z obowiązków. Wtedy Alojzy objął kierownictwo tamtejszego szpitala - przytułku dla starców. Władze nie dały mu jednak spokoju i musiał przenieść się do Como. Wystawił szpital, który na wzór św. Józefa Cottolengo nazwał "Małym Dziełem Opatrzności". W roku 1890 miał już w nim ponad 200 kalek i psychicznie chorych. Wprowadził regulamin podobny do tego, jaki ustanowił w swoim dziele św. Józef. Okazało się, że na te czasy dzieło było opatrznościowe. Zaczęto domagać się od Guanelli więcej takich placówek. Do tego zaś potrzeba było odpowiedniego personelu. Alojzy założył więc dwie nowe rodziny zakonne: Sług Miłości i Córek Maryi od Opatrzności. Nowe zgromadzenie żeńskie otrzymało aprobatę Stolicy Apostolskiej w roku 1917; zgromadzenie męskie natomiast - w roku 1935.
W 1905 r. Kalabrię nawiedziło straszliwe trzęsienie ziemi. W roku 1908 podobne nieszczęście spotkało Messynę. Alojzy ze swoimi duchownymi synami i córkami pospieszył natychmiast z ofiarną pomocą. Bezdomnych przygarniał w prowizorycznych barakach, karmił i odziewał. Idąc śladem św. Jana Bosko, otwierał domy i przytułki-sierocińce dla bezdomnej młodzieży. Organizował szkoły elementarne, zawodowe, dzienne i wieczorowe, a także oratoria-świetlice. W czasie I wojny światowej zakładał nowe placówki dobroczynne. Od władz państwowych w Como otrzymał w nagrodę złoty medal "za dobrodziejstwa filantropijne" (1915). Pod koniec życia założył bractwo "śmierci św. Józefa", które miało za cel modlić się za konających. Papież Pius XI nazwał go "Garibaldim miłosierdzia".
24 października 1915 r. zmarł w wieku 73 lat. Papież Paweł VI w roku 1964 wyniósł go do chwały błogosławionych. Jego kanonizacji dokonał papież Benedykt XVI w dniu 21 października 2011 r. Obecnie guanellianie działają w 20 krajach na 4 kontynentach. Od 2009 r. mają pierwszy dom w Polsce.

Reklama Content Bottom

Reklama Bootom 2