banner1

Reklama Top

Reklama Content Top

Święty Ewagriusz z Pontu - 13 Lipiec

 
ewagriusz Ewagriusz pochodził z Ibora, w Poncie. Urodził się około 345 r. Bazyli z Cezarei uczynił zeń lektora. Po śmierci biskupa (379) Ewagriusz związał się ze św. Grzegorzem z Nazjanzu. Grzegorz udzielił mu diakonatu i silnie wpłynął na jego wyrobienie i koncepcje. Gdy w 381 r. Grzegorz zrezygnował ze stolicy patriarszej, Ewagriusz przebywał w Konstantynopolu. Wkrótce potem porzucił zapowiadającą się świetnie karierę, bo - jak mówiono - zadurzył się w żonie jakiegoś dostojnika. W ten sposób zainicjował pierwszy etap swego zwrotu ku życiu ascetycznemu.
Przebywał następnie w Jerozolimie, gdzie przyjęli go Melania Starsza i Rufin. Ten ostatni zasugerował mu życie zakonne wśród mnichów Egiptu. Ewagriusz udał się tam około 383 r. i pozostał do śmierci. Dwa lata spędził na pustyni Nitrii, potem przez czternaście lat żył w pustynnych okolicach nazywanych Cellulae. Kontaktował się z Makariuszami, przy czym Makariusza Egipcjanina odwiedzał na pustyni Sketis. Oddawał się najsurowszym wyrzeczeniom, a na skromny pokarm zarabiał przepisywaniem rękopisów.
Patriarcha Aleksandrii Teofil chciał mu udzielić sakry biskupiej, ale Ewagriusz uchylił się od przyjęcia tej godności. Wyczerpany surową pokutą, zmarł tuż po Epifanii 399 r., mając 54 lata. Jego uczeń, Palladiusz, uwiecznił go w swej Historia Lausiaca. Nieco wiadomości o nim podali także historycy bizantyjscy: Sokrates i Sozomenos. Oni też niejedno przekazali o bogatej twórczości Ewagriusza, która zachowała się tylko częściowo. Obszerniejszymi dziełami były: Practicos, Gnosticos, Kephalia gnostica i Antirrheticus. Autor, zawsze posądzany o orygenizm, był w nich nieraz dwuznaczny, balansował nawet na granicach ortodoksji lub zbliżał się ku niektórym formom gnozy. Przede wszystkim pozostawił jednak wielkie i bardzo cenne świadectwo duchowości ojców pustyni i ogromnie zaważył przez to na dalszym rozwoju chrześcijańskiej ascezy. Do historii przeszedł jako wybitny pisarz ascetyczny. Wielu nie pamiętało zupełnie o zarzutach orygenizmu, stawianych mu przez współczesnych, i o oficjalnych dezaprobatach na synodach i na V soborze powszechnym (553). Był dla nich wielkim ascetą i niczym więcej.
Mimo że nie wspominano go w synaksariach, umieszczano go pomiędzy świętymi w zbiorach hagiograficznych. Na Wschodzie zapewniano mu nawet miejsce we wspomnieniach liturgicznych. W Magnum Legendarium Austriacum widniał pod dniem 13 lipca, natomiast Ormianie wymieniali go w dniu 11 lutego.

Reklama Content Bottom

Reklama Bootom 2