OJCIEC ŚW. JAN PAWEŁ II O RÓŻAŃCU
Odmawiamy wytrwale Rożaniec we wspólnotach kościelnych i naszych rodzinach. W trakcie powtarzanych wezwań zjednoczy on serca, doprowadzi do zgody, ożywi nadzieję i obdarzy nas wszystkich pokojem i radością Chrystusa, który dla nas się narodził, umarł i zmartwychwstał.
Odmawiać różaniec to znaczy udać się do szkoły Maryi i uczyć się od niej, Matki i apostołki Chrystusa, jak żyć całkowicie zgodnie z wymaganiami wiary chrześcijańskiej.
Ona pierwsza uwierzyła, a w Kościele w Wieczerniku jednoczyła w miłości pierwszych uczniów swego Syna.
Przy odmawianiu różańca nie chodzi o powtarzanie formułek, lecz raczej o nawiązanie intymnego dialogu z Maryją, o okazanie jej zaufania, powierzenie trosk, otwarcie przed nią serca, ukazanie własnej gotowości na przyjęcie planów Bożych i obietnic wytrwania w wierności dla niej we wszystkich, szczególnie trudnych i bolesnych sytuacjach, będąc pewnym jej pomocy w uzyskaniu wszelkich potrzebnych dla naszego zbawiania łask od jej Syna.
Podczas modlitwy różańcowej kontemplujemy Chrystusa, patrząc na Niego uprzywilejowanym wzrokiem Jego Matki Maryi; rozważamy tajemnicę życia, cierpienia i zmartwychwstania Pana oczami i sercem Tej, która była Mu najbliższa.
"Różaniec jest moją codzienną modlitwą - i muszę powiedzieć, że jest modlitwą cudowną, cudowną w swojej prostocie i w swej głębi...
W tej modlitwie powtarzamy wiele razy te same słowa, lecz są to słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej krewnej Św. Elżbiety. Z tymi słowami łączy się cały Kościół.
Równocześnie zaś w te same dziesiątki Różańcaserce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają sie na życie człowieka, narodziny, narodu, Kościoła i ludzkości. Sprawy osobiste, sprawy naszych najbliższych zwłaszcza tych, którzy są nam najbliższi, tych o których najbardziej się troszczymy, którzy nam leżą na sercu. W ten sposób i ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim.
"Modlitwa różańcowa jest modlitwą wdzięczności, miłości i ufnej prośby... Do tej modlitwy różańcowej zachęcam was i zapraszam. Odmawiajcie różaniec!.
Ufam, że ta tradycja odmawiania różańca w mojej Ojczyźnie będzie dalej podtrzymywana i rozwijana. Tego życzę z całego serca duszpasterzom i rodakom w mojej Ojczyźnie".
Różaniec jest modlitwą do niej, Do Maryji, i jest naszą modlitwą którą odmawiamy z Maryją.
Proszę was, odmawiajcie różaniec. "Wy chorzy i cierpiący, nie wypuszczajcie z rąk różańca! Modlitwa wsparta cierpieniem jest wielką siłą".
"Błagam was usilnie, w imię miłości, jaką żywię do was w Jezusie i Maryi, byście odmawiali codziennie, o ile starczy czas Różaniec, a błogosławić będziecie w chwili śmierci każdy dzień i godzinę kiedyście mi uwierzyli".
Gdyby Polacy bez przerwy odmawiali Różaniec w Gietrzwałdzie, nie musieliby walczyć o wolną Polskę, mieliby ją bez walki wolną".
OJCIEC ŚW. WZYWA DO WSPÓLNEJ MODLITWY RÓŻAŃCOWEJ
Watykański Sekretariat Stanu przekazał wezwanie Ojca Świętego, aby w tym czasie bogatym w obietnice i nadzieje, lecz jeszcze przesiąkniętym wpływam szatana, który usiłuje szerzyć wszędzie swe błędy, nawet pośród sług Świętej Matki Kościoła, teraz gdy zbliża się do kresu II tysiąclecia - Papież stale wrażliwy na obietnice Dziewicy Maryi, ale zaniepokojony o swoje swe dzieci rozproszone po całym świecie - zaprasza wierzących, a jeszcze bardziej swych najbliższych współpracowników, kapłanów i świeckich, by odpowiedzieli z zapałem na ten apel.
Ojciec Święty zachęca biskupów, aby zgromadzili wszystkich przedstawicieli i odpowiedzialnych różnych zgromadzeń zakonnych, różnych grup i ruchów kościelnych, w celu wyznaczenia jednej godziny tygodniowo wspólnej modlitwy w każdej poszczególnej diecezji.
Różaniec, błogosławiony oręż, który prowadzi lud ku prawdziwej wolności dzieci Bożych, iech będzie wszędzie odmawiany. niech w czasie tej jednej godziny w tygodniu będzie on rozważany i odmawiany według polecenia Najświętszej Dziewicy, które staje się coraz bardziej naglące w tym ostatnim okresie.
Niech pamiętają słudzy Kościoła oraz drodzy synowie i bracie we wierze, że nasza Niebieska Matka zwraca swoje błogosławieństwo i rozsiewa swe łaski względem tych wszystkich, co się modlą do Boga Ojca, do Jego umiłoanego Syna Jezusa i do Ducha Miłości, o nawrócenie świata i o to, by została oddalona i unicestwiona groźba trzeciej tajemnicy fatimskiej ciągle wisząca nad światem. Wszystkie dzieci Boże zjednoczone w ten sposób w modlitwie skierują swe oczy ku Niebu, ażeby odnowić i wyprosić, w pierwszym rzędzie, jedność i miłość między nimi i na drugim miejscu, nawrócenie i pokój dla całej ludzkości.
Ojciec Święty tak bardzo ufa w to, że w każdej diecezji zostanie przyjęta tego rodzaju inicjatywa, iz nie zobowiązuje żadnego poszczególnego pasterza do dania natychmiastowej odpowiedzi uprasza się tylko, by za 6-7 miesięcy powiadomić Stolicę Świętą, jak rozwija się ta modlitwa wspólnotowa i jak ją przyjęły różne grupy i ruchy. Ojciec święty będzie się modlił, ażeby święci Założyciele umacniali swych synów i czynili ich gorliwymi w posłudze Bogu, Matce Bożej i Kościołowi Świętemu w urzeczywistnieniu inicjatywy wspólnej modlitwy.